"Bitwa o krowę" to wydarzenie nawiązujące do autentycznego zatargu o krowę, którego finał był bardzo krwawy. Średniowieczny spór pochłonął kilkaset ofiar. Triumf odniosło wówczas świdwińskie wojsko. Po 500 latach bitwa "ożyła" na nowo. Współcześnie, mieszkańcy obu zwaśnionych grodów walczą bezkrwawo o pięknie spreparowane krowie rogi oprawione na desce. Symboliczna nagroda na rok trafia do komnat zwycięzcy. W 2018 roku turniej dobiegł zacnego jubileuszu. Zmagania pomiędzy Białogardem a Świdwinem odbyły się po raz pięćdziesiąty!

Do starcia na ubitej ziemi doszło 16 czerwca na świdwińskim podzamczu. Zanim to nastąpiło, gospodarze po przyjacielsku powitali rywali z Białogardu, dzieląc się chlebem, solą i piwem, po czym wszyscy ruszyli barwnym korowodem na miejsce walki. Kilkanaście konkurencji, m.in. łapanie krowy na postronek, gaszenie strumieniem wody palących się świeczek czy strzelanie z łuku, miało wyłonić zwycięzcę. Wynikiem 22:16 lepsza w rywalizacji nr 50. okazała się świdwińska drużyna. Po bitwie, tradycyjnie odbyła się wspólna biesiada, na którą, niezależnie od rezultatu potyczki, wołowinę dostarcza Białogard, a piwo Świdwin.

50-lecie bitwy uświetnił koncert zespołu Megitza. Z okazji jubileuszu można też było nabyć pamiątkową monetę.