Ryk silników i pisk opon
Administrator
Szybkie sportowe auta przemknęły ulicami białogardzkiej starówki. Podobnie jak w roku ubiegłym. Organizatorzy zafundowali kierowcom ciekawą trasę, ale największe wyzwanie postawiła przed nimi pogoda, która zapomniała, że... mamy już wiosnę.
Niska temperatura, zimny wiatr i deszcz padający z ciemnoszarych chmur – w takiej scenerii wystartował, w sobotę 21 marca, pierwszy odcinek specjalny 41. Rajdu Monte Karlino w Białogardzie.
Po śliskiej jak lodowa tafla nawierzchni ulic Staromiejskiej, Kościelnej i Lindego przejechało w sumie 60 załóg ścigających się w pierwszej rundzie cyklu Rajdowych Mistrzostw Polski Zachodniej. Trudne warunki nie przeszkadzały jednak doświadczonym kierowcom w rozwijaniu zawrotnych prędkości na prostych odcinkach trasy, a zgromadzeni w okolicach Placu Wolności białogardzcy kibice mogli obserwować emocjonujące zmagania maszyn wchodzących w ostre zakręty. Niejednokrotnie na trasie rajdu rozbrzmiewał charakterystyczny pisk opon towarzyszący skomplikowanym manewrom. Zdarzało się, że auta „nie wyrabiały” na zakrętach, co dla załogi kończyło się sporą stratą czasową, jednak dla mieszkańców było interesującym widowiskiem. Miłośnicy motoryzacji mimo zimna i nieprzyjemnego wiatru dość licznie zgromadzili się na białogardzkiej starówce, by kibicować załogom i podziwiać ich wspaniałe ryczące dwuślady. Organizatorzy zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców pilnując, by oglądali oni rajdowe potyczki z bezpiecznej odległości.
Odcinek specjalny w Białogardzie zakończył się po godzinie 18, a maszyny ruszyły do Karlina, gdzie odbył się kolejny etap rajdu.
W klasyfikacji generalnej 41. Rajdu Monte Karlino zwyciężyła załoga z numerem 3 - Andrzej Łukaszczyk i Jakub Rajca. Triumfatorzy imprezy jechali granatowym Subaru Impreza.
Rajd organizowany przez Automobilklub Koszaliński finansowo wsparło Miasto Białogard.
Fotogaleria z 41. Rajdu Monte Karlino w Białogardzie, zobacz» więcej
Po śliskiej jak lodowa tafla nawierzchni ulic Staromiejskiej, Kościelnej i Lindego przejechało w sumie 60 załóg ścigających się w pierwszej rundzie cyklu Rajdowych Mistrzostw Polski Zachodniej. Trudne warunki nie przeszkadzały jednak doświadczonym kierowcom w rozwijaniu zawrotnych prędkości na prostych odcinkach trasy, a zgromadzeni w okolicach Placu Wolności białogardzcy kibice mogli obserwować emocjonujące zmagania maszyn wchodzących w ostre zakręty. Niejednokrotnie na trasie rajdu rozbrzmiewał charakterystyczny pisk opon towarzyszący skomplikowanym manewrom. Zdarzało się, że auta „nie wyrabiały” na zakrętach, co dla załogi kończyło się sporą stratą czasową, jednak dla mieszkańców było interesującym widowiskiem. Miłośnicy motoryzacji mimo zimna i nieprzyjemnego wiatru dość licznie zgromadzili się na białogardzkiej starówce, by kibicować załogom i podziwiać ich wspaniałe ryczące dwuślady. Organizatorzy zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców pilnując, by oglądali oni rajdowe potyczki z bezpiecznej odległości.
Odcinek specjalny w Białogardzie zakończył się po godzinie 18, a maszyny ruszyły do Karlina, gdzie odbył się kolejny etap rajdu.
W klasyfikacji generalnej 41. Rajdu Monte Karlino zwyciężyła załoga z numerem 3 - Andrzej Łukaszczyk i Jakub Rajca. Triumfatorzy imprezy jechali granatowym Subaru Impreza.
Rajd organizowany przez Automobilklub Koszaliński finansowo wsparło Miasto Białogard.
Fotogaleria z 41. Rajdu Monte Karlino w Białogardzie, zobacz» więcej