Iskra spadła, ale... tylko na chwilę
Administrator
Piękne akcje, piękne gole, pewna wygrana nie wystarczyły, by utrzymać się w IV lidze. Z "pomocą" przyszedł legendarny Widzew Łódź.
Na zakończenie piłkarskiego sezonu Iskra pewnie pokonała Darzbór Szczecinek 2:0 na Stadionie Miejskim. Piękne akcje, piękne gole. Autorami bramek Łukasz Jarzębski i Michał Wysocki. Wygrana okazała się niewystarczająca, zabrakło punktu, aby się utrzymać. Białogardzianie zajęli 11. miejsce, które wyjątkowo w tym roku było pierwszym z sześciu spadkowych.
Tak wyglądały piłkarskie fakty 20 czerwca, kiedy rozgrywana była XXX ligowa kolejka. Jednak już wtedy głośno mówiono o tym, że sytuacja Iskry może się jeszcze odmienić za sprawą jednego z najbardziej zasłużonych dla polskiej piłki klubu… - Widzewa Łódź! Dlaczego? Otóż łódzki klub od dłuższego czasu boryka się z olbrzymimi kłopotami finansowymi. Problemy pogrążyły Widzew także sportowo. Rok wcześniej łodzianie zlecieli z ekstraklasy, a w tym sezonie z I ligi. Z powodu ekonomicznych zawirowań pod dużym znakiem zapytania stanęła ich licencja na grę w II lidze w nowym sezonie.
Sprawa z licencją Widzewa wyjaśniła się ostatecznie 30 czerwca. PZPN jej nie przyznał. Konsekwencją tej decyzji jest to, że tegoroczni spadkowicze: Kotwica Kołobrzeg (II liga), Bałtyk Gdynia (III liga), oraz białogardzka Iskra (IV liga) rozpoczną nowy sezon na tym samym szczeblu rozgrywek, co poprzedni. Iskra Białogard dalej w IV lidze! Trzeba przyznać, że białogardzianie na pewno na to w pełni zasłużyli. W swoim pierwszym czwartoligowym sezonie pokazali, że są naprawdę dobrą i groźną dla każdego drużyną. Zabrakło w sumie tylko boiskowego cwaniactwa i ogrania, żeby zapewnić sobie bezpieczną pozycję na zakończenie rozgrywek. Ale doświadczenia Iskra już nabrała, w następnym sezonie będzie mogła to udowodnić.
Zobacz filmową relację z meczu Iskra - Darzbór:
Tak wyglądały piłkarskie fakty 20 czerwca, kiedy rozgrywana była XXX ligowa kolejka. Jednak już wtedy głośno mówiono o tym, że sytuacja Iskry może się jeszcze odmienić za sprawą jednego z najbardziej zasłużonych dla polskiej piłki klubu… - Widzewa Łódź! Dlaczego? Otóż łódzki klub od dłuższego czasu boryka się z olbrzymimi kłopotami finansowymi. Problemy pogrążyły Widzew także sportowo. Rok wcześniej łodzianie zlecieli z ekstraklasy, a w tym sezonie z I ligi. Z powodu ekonomicznych zawirowań pod dużym znakiem zapytania stanęła ich licencja na grę w II lidze w nowym sezonie.
Sprawa z licencją Widzewa wyjaśniła się ostatecznie 30 czerwca. PZPN jej nie przyznał. Konsekwencją tej decyzji jest to, że tegoroczni spadkowicze: Kotwica Kołobrzeg (II liga), Bałtyk Gdynia (III liga), oraz białogardzka Iskra (IV liga) rozpoczną nowy sezon na tym samym szczeblu rozgrywek, co poprzedni. Iskra Białogard dalej w IV lidze! Trzeba przyznać, że białogardzianie na pewno na to w pełni zasłużyli. W swoim pierwszym czwartoligowym sezonie pokazali, że są naprawdę dobrą i groźną dla każdego drużyną. Zabrakło w sumie tylko boiskowego cwaniactwa i ogrania, żeby zapewnić sobie bezpieczną pozycję na zakończenie rozgrywek. Ale doświadczenia Iskra już nabrała, w następnym sezonie będzie mogła to udowodnić.
Zobacz filmową relację z meczu Iskra - Darzbór: