Epilog
Bitwa o to miasto, którego wojennym komendantem mianowano Waffen-Sturmbannfuhrera Emilea Raybaud, dopełnił dzieła rozpadu "Charlemagne". Wielu żołnierzy zginęło (niektórzy spoczęli m.in. w zbiorowej mogile niedaleko Redlina), albo wziętych zostało do radzieckiej niewoli. Inni błąkali się po Pomorzu, biorąc w kolejnych tygodniach udział na przykład w bitwie o Kołobrzeg, czy odwrocie Grupy Korpuśnej "von Tettau" z Niechorza. Los wielu francuskich SS-manów, którzy na przełomie lutego i marca 1945 r. trafili do Białogardu, do dziś pozostaje nieznany.