Dobrze nakręcona, pozytywna impreza w środku lata
Administrator
Wielkie gwiazdy, topowe zespoły, znakomita zabawa, wiele atrakcji dookoła i tysiące uczestników – to stałe cechy Dni Białogardu. Impreza od kilkunastu lat odbywa się na Placu Stanisława Wyspiańskiego, od początku cieszy się gigantycznym powodzeniem. Ma swoją niepowtarzalną moc, i taki sam urok. To największa w roku porcja świetnej rozrywki pod gołym niebem w naszym mieście i w regionie.
Organizatorzy Dni Białogardu, Miasto Białogard i CKiSE, corocznie zapraszają białogardzian oraz wszystkich chętnych do wspólnego biesiadnego stołu z okazji święta miasta. Dania, jakie serwują, dostarczają mnóstwa pozytywnych wrażeń. Przestrzeń wypełnia witalność. Nawet niesprzyjające warunki atmosferyczne nie są w stanie tego zmienić, a podczas tegorocznych Dni były dwa takie momenty: przed koncertem Sarsy, gdy rozpętała się ulewa i na niedzielnym finiszu w trakcie After Party. Poza tym świętowanie przebiegało w cieple letniej laby okraszonej wieloma muzycznymi ładunkami rozpalającymi publiczność do dobrej zabawy.
Na scenie Dni Białogardu wystąpili jeszcze: gwiazda sobotniego wieczoru, legendarne De Mono, niezwykle ekspresyjni i dowcipni pop-rockowi Specyficzni i hiphopowa formacja rodem z Białogardu - Nazwę Skradziono, oraz w niedzielnym rytmie tanecznego szaleństwa disco-dance rewelacyjny muzyczny showman Kris Talisman, który ciągał publiczność do gry na scenie, czarująca swym wdziękiem męską część widowni Mikayla, Pudzian Band z nieprawdopodobnie mocną obstawą w czerni i Defis, do którego wzdychały i piszczały nastolatki. Próbkę swojego wokalnego talentu zaprezentowała też młodzież z zespołu G 91: Wiktoria Bryksa, Alicja Harłacz, Julia Włodarz i Klaudia Barska, a dodatkowo także Ola Januszewska z zespołem.
Nowością obchodów święta miasta była możliwość zakupu gadżetów poświęconych Białogardowi – koszulek, kubeczków, breloczków, podkładek pod mysz komputerową. Wyprodukowała je lokalna firma EUROLAND we współpracy z Centrum Kultury i Spotkań Europejskich.
Na scenie Dni Białogardu wystąpili jeszcze: gwiazda sobotniego wieczoru, legendarne De Mono, niezwykle ekspresyjni i dowcipni pop-rockowi Specyficzni i hiphopowa formacja rodem z Białogardu - Nazwę Skradziono, oraz w niedzielnym rytmie tanecznego szaleństwa disco-dance rewelacyjny muzyczny showman Kris Talisman, który ciągał publiczność do gry na scenie, czarująca swym wdziękiem męską część widowni Mikayla, Pudzian Band z nieprawdopodobnie mocną obstawą w czerni i Defis, do którego wzdychały i piszczały nastolatki. Próbkę swojego wokalnego talentu zaprezentowała też młodzież z zespołu G 91: Wiktoria Bryksa, Alicja Harłacz, Julia Włodarz i Klaudia Barska, a dodatkowo także Ola Januszewska z zespołem.
Serdecznie dziękuję mieszkańcom Białogardu oraz miast i miejscowości sąsiednich za bezpieczną, pozytywną, dobrą zabawę podczas Dni Białogardu 2016. Nasze miasto odwiedziło sporo turystów, którzy również doskonale się bawili. Dziękuję organizatorom za profesjonalną realizację wszystkich wydarzeń związanych ze świętem Białogardu. Podziękowania kieruję także do wszystkich służb, które wspomagały tegoroczne Dni Białogardu. Burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński |
Nowością obchodów święta miasta była możliwość zakupu gadżetów poświęconych Białogardowi – koszulek, kubeczków, breloczków, podkładek pod mysz komputerową. Wyprodukowała je lokalna firma EUROLAND we współpracy z Centrum Kultury i Spotkań Europejskich.