Niezły rekord na basenie w Białogardzie
Administrator
Na półmetku tegorocznych wakacji okazało się, że białogardzki basen odwiedziło już tyle osób, ile było w całym ubiegłym roku. To rekord – kąpało się tu już 4.600 miłośników pływania.
W piątek białogardzka pływalnia, po trzech dniach technicznego przestoju, ponownie została otwarta dla mieszkańców. Temperatura wody wynosiła ponad 20 stopni Celsjusza. Na zewnątrz, w cieniu, było 27 stopni Celsjusza.
– I już znowu mamy więc sporo kąpiących się – mówi Jacek Słowiński, dyrektor Białogardzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Wymienialiśmy wodę, dlatego musieliśmy zrobić ten kilkudniowy przestój. Na szczęście w te dni i tak pogoda nie była najpiękniejsza, więc mieszkańcy dużo nie stracili.
– To wyjątkowo udany sezon – mówi dalej Słowiński. – W ubiegłym roku, przez całe wakacje, mieliśmy 4.800 klientów. W lipcu tego roku już było ich 4.600 – podaje szczegółowe dane. – Najwięcej przychodzi młodzieży szkolnej. To było ponad 3 tysiące osób. Zapewne rodzice, słysząc o wielu tragediach na niestrzeżonych kąpieliskach, zezwalają dzieciom na kąpiele, ale właśnie pod okiem ratowników. A u nas basenu i kąpiących się pilnuje trzech zawodowców.
Rekordowym dniem był 22 lipca. Wtedy na basenie, przez cały dzień, kąpały się aż 384 osoby. Średnia dzienna przez cały lipiec to 150 osób.
Basen w Białogardzie to pływalnia "pod chmurką". Będzie otwarty przynajmniej do końca wakacji. Jest czynny codziennie, chyba że temperatura powietrza spadnie poniżej 15 stopni Celsjusza albo będzie padał deszcz. Bilet wstępu, całodniowy, kosztuje 2 zł dla dzieci do lat 7, 3 zł dla młodzieży szkolnej, emerytów rencistów oraz 4 zł dla dorosłych.
(Jakub Roszkowski)
(Głos Koszaliński nr 180 z 3-4 sierpnia 2013)