Jest rekord Guinnessa w Białogardzie
Administrator
Pchał, pchał, aż zapchał. Przemysław Marczewski pchając smarta po Placu Wolności "dojechał" do rekordu Guinnessa.
Rekord padł przed godziną 9 w niedzielę. Siłacz swoją próbę na Placu Wolności w Białogardzie rozpoczął 6 września. Zmieścił się w czasie. Miał na osiągnięcie przynajmniej 81,48 kilometrów 24 godziny. Zrobił to szybciej, a licznik po 22,5 godzinach zatrzymał się na 82 kilometrach i 280 metrach. Zanim jednak rekord oficjalnie zostanie wpisany do księgi Guinnessa może upłynąć dużo czasu.
Przemysław Marczewski podjął się tej wyczerpującej próby na rzecz małej Nikoli z Białogardu, 2-latki cierpiącej na przewlekłą chorobę nerek. Dziewczynka wraz z mamą obserwowały te wyjątkowe zmagania. Podczas trwania imprezy zbierane były też datki dla chorej Nikoli. Wiadomo już, że Klub "8" Wspaniałych, który zaangażował się w zbiórkę datków w trakcie bicia rekordu zebrał i przekazał na rzecz dziecka kwotę 2.691,22 zł.
Zbiórka środków potrwa do końca września br. Osoby chętne do wsparcia chorej dziewczynki prosimy o dokonywanie wpłat na konto Banku Spółdzielczego nr 36 8562 00070004 3980 3000 0010 z dopiskiem "Pomoc dla Nikoli".
Zbiórka środków potrwa do końca września br. Osoby chętne do wsparcia chorej dziewczynki prosimy o dokonywanie wpłat na konto Banku Spółdzielczego nr 36 8562 00070004 3980 3000 0010 z dopiskiem "Pomoc dla Nikoli".