Ferie z przyrodą
Administrator
Ferie to czas odpoczynku i nabierania sił przed kolejnym semestrem w szkole. W weekend przypadający na 5-7 lutego Zarząd Rejonowy Ligi Obrony Kraju wraz z Royal Rangers szczep Białogard oraz Kołem Turystycznym Młodzieżowego Domu Kultury w Białogardzie zorganizowali wyjazd do miejscowości Trzynik. Podczas zajęć młodzież miała możliwość zapoznania się z wieloma ciekawymi zagadnieniami dotyczącymi ekologii, ochrony środowiska czy turystyki pieszej. Przemierzone kilometry, jak i gra terenowa „podchody” nie wymęczyły wszystkich na tyle, by wieczorem nie usiąść przy kominku i pośpiewać wspólnie piosenek. Urozmaiceniem dla dzieci była możliwość pogrania na różnego rodzaju instrumentach m.in. trójkątach, bongosach, czy djembe, z którymi niektórzy spotkali się po raz pierwszy. Połączenie śpiewu z grą sprawiły uczestnikom wiele radości oraz satysfakcji z tworzenia ciekawych interpretacji wielu utworów.
W trakcie pieszych wędrówek uczestnicy poznawali rosnące w pobliżu gatunki drzew i roślin, jednocześnie mieli możliwość obserwacji zachowań zwierząt leśnych w ich naturalnym środowisku. W trakcie wyjazdu nie było czasu na nudę. W wolnych chwilach organizowane były zabawy integracyjne, dzięki którym dzieci budowały więzi i uczyły się współpracy.
Jedną z atrakcji była również nauka podstawowych komend w trakcie prowadzonej przez instruktorów musztry. Każdy miał możliwość poczuć się jak dowódca i sam poprowadzić pozostałą część grupy, wydając przy tym odpowiednie rozkazy.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu, frekwencja również była spora, bo pojechało nas blisko 35 osób. Jeszcze bardziej cieszy nas fakt, że dzieci nie chciały wyjeżdżać tzn. że się podobało. Kolejny wyjazd, kolejne doświadczenia i myślę, że przede wszystkim dobra zabawa, bo z takim też nastawieniem jechaliśmy - mówi Szymon Szulc, organizator wyjazdu.
Składamy serdeczne podziękowania dla Łowczego Krzysztofa Kornatowskiego, pana Adama Wegnera oraz Zarządu Koła Łowieckiego Darz-Bór Gościno za wsparcie oraz udostępnienie miejsc noclegowych.
Szymon Szulc
W trakcie pieszych wędrówek uczestnicy poznawali rosnące w pobliżu gatunki drzew i roślin, jednocześnie mieli możliwość obserwacji zachowań zwierząt leśnych w ich naturalnym środowisku. W trakcie wyjazdu nie było czasu na nudę. W wolnych chwilach organizowane były zabawy integracyjne, dzięki którym dzieci budowały więzi i uczyły się współpracy.
Jedną z atrakcji była również nauka podstawowych komend w trakcie prowadzonej przez instruktorów musztry. Każdy miał możliwość poczuć się jak dowódca i sam poprowadzić pozostałą część grupy, wydając przy tym odpowiednie rozkazy.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu, frekwencja również była spora, bo pojechało nas blisko 35 osób. Jeszcze bardziej cieszy nas fakt, że dzieci nie chciały wyjeżdżać tzn. że się podobało. Kolejny wyjazd, kolejne doświadczenia i myślę, że przede wszystkim dobra zabawa, bo z takim też nastawieniem jechaliśmy - mówi Szymon Szulc, organizator wyjazdu.
Składamy serdeczne podziękowania dla Łowczego Krzysztofa Kornatowskiego, pana Adama Wegnera oraz Zarządu Koła Łowieckiego Darz-Bór Gościno za wsparcie oraz udostępnienie miejsc noclegowych.
Szymon Szulc
Temat: Edukacja