Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby. Nieznacznych obrażeń doznała kobieta, którą mimo wszystko przewieziono do miejskiego szpitala, większych natomiast mężczyzna, który w chwili wybuchu znajdował się w feralnym mieszkaniu. Był poparzony i musiano go przetransportować śmigłowcem ratunkowym. Siła wybuchu była tak duża, że całe okna oraz inne sprzęty gospodarstwa domowego pofrunęły na kilkadziesiąt metrów. Mieszkańcy zostali ewakuowani.

Należy podkreślić, że na miejscu błyskawicznie zjawiły się służby: straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe. Do działania natychmiast przystąpili również pracownicy Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Białogard. Na miejscu pojawił się burmistrz Krzysztof Bagiński.

Zawiązano sztab kryzysowy i dzięki współpracy ze służbami mundurowymi i innymi jednostkami samorządowymi akcja przebiegła bardzo sprawnie. Teren wypadku został zabezpieczony, a dla ewakuowanych mieszkańców, którzy pierwsze chwile spędzili w klubie osiedlowym, bezzwłocznie, nie czekając na dalszy rozwój wypadków przygotowano noclegi w hotelu na terenie Białogardzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, białogardzki MOPS z kolei przygotował dla nich ciepłe posiłki.

3 listopada burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński spotkał się z mundurowymi oraz naczelnikiem miejskiego wydziału odpowiedzialnego za przeciwdziałanie tego typu kryzysom. Omówiono całą akcję, burmistrz złożył podziękowania za skuteczne działania.

- W takich wypadkach konieczna jest szybka reakcja sztabu kryzysowego, który ma za zadanie podjąć wszelkie niezbędne działania związane planowaniem, reagowaniem i usuwaniem zagrożeń na terenie miasta. Białogardzkie zarządzanie kryzysowe przeprowadziło akcję bardzo sprawnie. Wszystkie zadania zostały zrealizowane poprawnie i w krótkim czasie udało się opanować sytuację. Znakomitą pracę wykonały również służby mundurowe. Wszystkim serdecznie gratuluję i dziękuję – podsumował burmistrz Krzysztof Bagiński.