W hołdzie "Żołnierzom Wyklętym" – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu... Tak brzmi początek preambuły Ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

2 marca w Białogardzie obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Patriotyczne uroczystości odbyły się pod pomnikiem Ofiar Totalitaryzmu w parku Orła Białego.

W święcie wzięło udział kilkadziesiąt delegacji, w tym władz miejskich, które uczciły bohaterów antykomunistycznego podziemia symbolicznymi wiązankami kwiatów.

Rys historyczny wydarzeń przedstawił dyrektor Centrum Kultury i Spotkań Europejskich Paweł Wiśniewski. Okolicznościowe przemówienie wygłosiła również Karolina Siwek, zastępca burmistrza Białogardu, która powiedziała m.in.:

Za obronę wolnej i niepodległej Polski "Wyklęci" byli skazywani na śmierć, wieloletnie więzienie czy pobyt w obozie. Według szacunków historyków, do połowy lat 50-tych XX wieku przez konspirację antykomunistyczną przeszło ponad 250 tysięcy ludzi, z których zginęło około 50 tysięcy. Wśród tych, którzy w walce z komunizmem oddali życie byli: generał August Emil Fieldorf "Nil", rotmistrz Witold Pilecki "Witold", Danuta Siedzikówna "Inka".

Dziękuję Państwu, że mogliśmy dzisiaj wspólnie uczcić Ich pamięć, pamiętając jednocześnie jak niełatwa jest nasza historia…

Za datę symbolizującą opór sił antykomunistycznych przyjęto 1 marca. Wtedy to w roku 1951 w więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego rozstrzelano 7 ostatnich członków zarządu organizacji Wolność i Niezawisłość.