Pierwsze minuty w wykonaniu Iskry wyglądały obiecująco. Białogardzki beniaminek grał odważnie, kontrolował sytuację. W 15 min. piłka po strzale Mariusza Szczepańskiego znalazła się w siatce bramki gospodarzy i było już bardzo dobrze. To było pierwsze wyjazdowe trafienie Iskry w IV lidze. Niestety, to bardzo dobrze trwało wyjątkowo krótko. Minutę później Sarmata remisował, a wkrótce po tym drużyna z Dobrej wyszła na prowadzenie. W drugiej połowie Iskra znów zaatakowała, dobrze prowadziła grę, miała okazje do wyrównania, ale to rywale popisali się skutecznością. Dorzucili jeszcze dwa gole, byli bliscy kolejnego, ale Z. Szwąder przegrał rywalizację z golkiperem Iskry M.Pończochą przy rzucie karnym.

Mimo w sumie bardzo niekorzystnego wyniku Iskra zaprezentowała się o niebo lepiej niż w poprzednim meczu z Odrą Chojna. Było zaangażowanie. Jest iskra nadziei na lepsze rezultaty już wkrótce.

VII kolejka IV ligi – 27 września 2014

Sarmata Dobra: Mateusz Krupski - Kamil Pacelt, Wojciech Dorsz, Mateusz Kowalczyk (68' Maciej Gołdyn), Arkadiusz Pawłowski, Damian Dzierbicki, Filip Plewiński (78' Cezary Szkup), Zdzisław Szwąder, Patryk Podbiegło, Przemysław Rembisz (82' Wojciech Bonifrowski), Emilian Kamiński (80' Wojciech Kwiatkowski)

Iskra: Damian Pończocha - Marcin Kosmala, Adrian Pietrzela, Mateusz Suchocki, Mateusz Przybysz, Robert Koziński (66' Jakub Dereń), Rafał Jackiewicz, Wojciech Łaniucha (72' Michał Stolarek), Michał Wysocki, Krzysztof Misiak (46' Paweł Szczygieł), Mariusz Szczepański

Żółte kartki: Dorsz, Pawłowski, Pacelt, Plewiński i Dzierbicki (Sarmata) / Przybysz (Iskra)