Spory zawód
Administrator
W 20. kolejce białogardzianie zagrali pierwszy mecz w rundzie rewanżowej na własnym boisku. Spodziewano się kilku goli, Iskra miała wygrać. Nastąpiło pełne rozczarowanie. Kibice zobaczyli... efektowne zwycięstwo gości. Rywale nie mieli litości dla gospodarzy, których rozbili 4:0. Futboliści z grodu nad Parsętą praktycznie przez 90 minut spotkania stanowili tło dla dobrze dysponowanej ekipy z Goleniowa. Niedokładność, przypadkowość, brak pomysłu na grę znalazły dobitne odzwierciedlenie w boiskowych wydarzeniach. Dobitne dla Iskry.
Pełną kontrolę nad przebiegiem meczu ułatwiło Inie bardzo szybko uzyskane prowadzenie. Przyjezdni rozpracowali Iskrę już w 2 min., a po kwadransie gry prowadzili 2:0. Kolejny gol, stracony do szatni, zupełnie pozbawił gospodarzy ducha walki. O drugiej połowie można powiedzieć tyle, że się odbyła. Jest się czym martwić. W porównaniu do ligowej inauguracji w sierpniu, kiedy Iskra po trzech meczach z rzędu miała 1 pkt i bilans bramkowy 1-8 na swoim koncie, teraz jest jeszcze gorzej. Trzy wiosenne potyczki nie przyniosły białogardzianom żadnej zdobyczy punktowej, nie udało się również skierować piłki do siatki przeciwnika.
XX kolejka IV ligi - 24 marca 2018
Iskra – Ina Goleniów 0:4 (0:3)
0:1 - Banachewicz (2)
0:2 - Jarząbek (13)
0:3 - Jarząbek (43)
0:4 - Szymfeld (70)
W następnej kolejce zespół z Białogardu zmierzy się w Polanowie z tamtejszym Gryfem. Natomiast 3 kwietnia Iskra w ramach Pucharu Polski zagra u siebie z Kotwicą Kołobrzeg. Mecz rozpocznie się o godz. 16.30. Miejmy nadzieję, że do tego czasu na stadionie przy ul. Moniuszki uruchomiona zostanie nowa tablica świetlna, której, mimo zapowiedzi, nie udało się odpalić w meczu o ligowe punkty z Iną.
Pełną kontrolę nad przebiegiem meczu ułatwiło Inie bardzo szybko uzyskane prowadzenie. Przyjezdni rozpracowali Iskrę już w 2 min., a po kwadransie gry prowadzili 2:0. Kolejny gol, stracony do szatni, zupełnie pozbawił gospodarzy ducha walki. O drugiej połowie można powiedzieć tyle, że się odbyła. Jest się czym martwić. W porównaniu do ligowej inauguracji w sierpniu, kiedy Iskra po trzech meczach z rzędu miała 1 pkt i bilans bramkowy 1-8 na swoim koncie, teraz jest jeszcze gorzej. Trzy wiosenne potyczki nie przyniosły białogardzianom żadnej zdobyczy punktowej, nie udało się również skierować piłki do siatki przeciwnika.
XX kolejka IV ligi - 24 marca 2018
Iskra – Ina Goleniów 0:4 (0:3)
0:1 - Banachewicz (2)
0:2 - Jarząbek (13)
0:3 - Jarząbek (43)
0:4 - Szymfeld (70)
W następnej kolejce zespół z Białogardu zmierzy się w Polanowie z tamtejszym Gryfem. Natomiast 3 kwietnia Iskra w ramach Pucharu Polski zagra u siebie z Kotwicą Kołobrzeg. Mecz rozpocznie się o godz. 16.30. Miejmy nadzieję, że do tego czasu na stadionie przy ul. Moniuszki uruchomiona zostanie nowa tablica świetlna, której, mimo zapowiedzi, nie udało się odpalić w meczu o ligowe punkty z Iną.