Przebudowane chodniki
"Powyginane" podłoże ciągu pieszego na Połczyńskiej drogowcy doprowadzili do porządku. 160 metrów chodnika pokryło się kostką brukową. Prace rozpoczęły się w połowie lipca, a skończyły miesiąc później. Wykonywano je etapami, przęsło za przęsłem.
Dlaczego przebudowa chodnika na ulicy Połczyńskiej wykonywana była "przęsłami", co z kolei wiązało się z kilkudniowymi przerwami w pracach między nimi? – Prace realizowane były w ramach robót bieżących - to są mniejsze działania inwestycyjne, które oznaczają wprowadzanie usprawnień, poprawę pewnych odcinków dróg czy chodników na długości kilkunastu lub kilkudziesięciu metrów. Środki przeznaczone na Połczyńską nie były teoretycznie w stanie "przeprowadzić" remontu na całym odcinku od nr 15 do nr 22. Przy tej przebudowie od początku uważałem, że ciąg komunikacyjny o tak wysokim natężeniu ruchu wymaga naprawy od razu, w miarę możliwym "jednym ruchem", a nie w rozbiciu na kolejne miesiące. Rozliczanie tej przebudowy na bieżąco pozwoliło na wygospodarowanie skutecznego i satysfakcjonującego finału - realizacji całości odcinka, i nie tylko do nr 22, ale do wirażu z Sobieskiego/ Batalionów Chłopskich. Drugi powód tej etapowości, pauz w pracach, myślę że równie istotny - jak najmniej uciążliwości dla mieszkańców. Wszyscy doskonale wiemy jak intensywny ruch pieszych tutaj się odbywa. Kilkanaście rozkopanych metrów chodnika przez dwa, trzy dni to jednak nie to samo co rozkopane 160 metrów ciągiem na kilka tygodni. Mniej utrudnień dla użytkowników. Mam sygnały, że to się udało. Uciążliwości były nieznaczne. Bardzo dziękuję za zrozumienie i życzliwe spojrzenie w trakcie przeprowadzanego remontu na tym odcinku – wyjaśnia burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński.
W ramach tych samych robót cząstkowych drogowcy w drugim tygodniu lipca wyremontowali też odcinek chodnika przy ulicy Batalionów Chłopskich.