W ubiegłym tygodniu w Białogardzie na zaproszenie burmistrza Krzysztofa Bagińskiego gościł uznany artysta rzeźbiarz Zygmunt Wujek. Z autorem ponad 200 pomników na Pomorzu burmistrz Białogardu rozmawiał o restauracji odnalezionego pomnika. Plan przywrócenia „do życia” rzeźby wykonanej w 1922 roku został szeroko omówiony. Zygmunt Wujek przedstawił koncepcję, którą wniesie na Radę Ochrony Pomników w Szczecinie, po czym zabrał się do oględzin dzieła. Jego zdaniem materiał nadaje się jak najbardziej do renowacji, bo mimo upływu lat, ubytków i „przeleżenia” w ziemi jest świetnie zachowany. A poza tym - przede wszystkim - jest to dzieło godne dalszej ekspozycji, ponieważ kunsztownie wykonane i stanowiące o artystycznym dziedzictwie Białogardu.

Przypomnijmy, że pomnik, który pierwotnie był ulokowany na obecnym Placu Wolności, po dojściu do władzy nazistów został usunięty. „Upadli” po I wojnie światowej byli w nowej retoryce tamtych władz nie do zaakceptowania.