Michał czeka na szpik. Może Ty dasz mu życie
Administrator
Nic się nie bój, bo to ani nie boli ani nic nie kosztuje. Po prostu przyjedziesz do Białogardu, zrobią ci wymaz i zarejestrują. Niewykluczone jednak, że w ten sposób uratujesz życie 18-letniego Michała Wudzińskiego.
Michał leży w szpitalu w Szczecinie. Właśnie przeszedł pierwszy cykl chemioterapii. W połowie marca lekarze wykryli u niego ostrą białaczkę. - Nie załamuję się. Wręcz przeciwnie, jestem do tego wszystkiego pozytywnie nastawiony. Wierzę w zwycięstwo - mówił nam wczoraj Michał Wudziński.
- Bolał go po prostu brzuch. Ale ponieważ to trwało kilka dni, zrobiliśmy Michałowi badanie krwi. No i się zaczęło - opowiada Joanna Wudzińska, mama Michała. Była wczoraj razem z synem w Szczecinie. - Właściwie to Michał cały czas podtrzymuje nas na duchu. Jest pogodny, trzyma się, a my dzięki niemu - mówi dalej mama chłopaka.
Michał uczy się w białogardzkim liceum ogólnokształcącym. Jest koszykarzem, kibicem AZS Koszalin, a także Iskry Białogard. - Lubi robić zdjęcia, ma ich mnóstwo. Z przyjemnością prześlę wam parę - obiecuje Krzysztof Wudziński, tata Michała. Został w Białogardzie, by pilnować domu, ale też zdać synowi relację na gorąco z wczorajszego meczu. AZS Koszalin grał z Kotwicą Kołobrzeg. - To wielkie derby, Michał wręcz nakazał mi spotkanie obejrzeć - uśmiecha się pan Krzysztof.
Ostra białaczka szpikowa, na którą zachorował Michał, to choroba nowotworowa krwi. W niemal 80 procentach dotyczy osób dorosłych. Michał 2 maja będzie kończył 18 lat. - Tak wchodzę w dorosłe życie - próbuje żartować. W ostrych białaczkach szpikowych niemal zawsze ostatecznym etapem leczenia jest dokonanie przeszczepu szpiku. I ten szpik Michałowi będzie mógł oddać każdy. A przynajmniej spróbować.
- Wspieramy rodzinę Michała jak tylko możemy. Wszyscy oddamy szpik i apelujemy do każdego mieszkańca naszego regionu, niezależnie czy jest z Koszalina, Białogardu czy Szczecinka, czy jest fanem Iskry, Gwardii czy Kotwicy, ważne, by przyszedł i się zarejestrował - apeluje Katarzyna Krajcer, przyjaciółka rodziny i trzymająca pieczę nad akcją.
Już 23 kwietnia, w godzinach 12 - 18, fundacja DKMS przeprowadzi w Białogardzie rejestrację potencjalnych dawców szpiku. Wystarczy przyjechać do prywatnego liceum w Białogardzie przy ul. Mickiewicza i mieć przy sobie dowód osobisty. Rejestracja ma polegać na spisaniu danych i pobraniu wymazu, ewentualnie pobraniu krwi. Tyle wystarczy, by w przyszłości uratować komuś życie, może właśnie Michałowi.
(Jakub Roszkowski)
(Głos Koszaliński nr 86 z 12 kwietnia 2012)
Data: 2012
Media: Głos Koszaliński