W badaniach sprawdzających prestiż zawodów obdarzanych przez społeczeństwo największym zaufaniem, niezmiennie od wielu lat na pierwszym miejscu znajduje się strażak. Uzyskał on 87% deklaracji najwyższego poważania. Wynika to m.in. z tego, że w ten zawód wpisane jest osobiste ryzyko wynikające z bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia. Dodatkowo strażacy i ich działania bardzo rzadko są przedmiotem krytycznych doniesień, mówi się o nich na ogół bardzo dobrze lub dobrze. Straż to jedna z ważniejszych profesji, która postępuje zgodnie z etosem: "Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek". Aż trudno sobie wyobrazić, co by było gdyby nie było strażaków - ludzi, którzy bez względu na wszystko biegną nam na ratunek, są zawsze tam, gdzie jest jakieś zagrożenie ludzkiego zdrowia czy życia.

O pracy strażaka, adrenalinie oraz planach na przyszłość rozmawiamy z zastępcą komendanta Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie mł. bryg. Jackiem Twardoniem.

---

Każdy niejednokrotnie słyszał sygnały syren wozów strażackich i widział interwencje Straży Pożarnej. Czy mógłby Pan przybliżyć strukturę i organizację Państwowej Straży Pożarnej?

Państwową Straż Pożarną w Polsce tworzą następujące jednostki organizacyjne: komenda główna PSP, 16 komend wojewódzkich PSP, 335 komendy powiatowe/miejskie/ PSP, 515 jednostek ratowniczo-gaśniczych i sześć szkół pożarniczych.

Ile osób obecnie pracuje w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Białogardzie?

Na dzień dzisiejszy w KP PSP w Białogardzie pracuje 45 funkcjonariuszy oraz 2 pracowników cywilnych. 33 strażaków stanowi podział bojowy – 3 zmiany po 11 strażaków.

Praca strażaka kojarzy się większości z gaszeniem pożarów. W jakich innych akcjach biorą również udział pracownicy Straży?

Straż Pożarna zajmuje się gaszeniem pożarów, ale również likwidacją tzw. miejscowych zagrożeń czyli różnego rodzaju wypadków komunikacyjnych, usuwaniem powalonych drzew, pompowanie wody z zalanych pomieszczeń i ostatnio nasilające się wyjazdy do poszkodowanych osób, kiedy nie ma w danej chwili wolnej karetki pogotowia, tzw. izolowane zdarzenie medyczne.

Jak często interweniuje Państwowa Straż Pożarna w Białogardzie?

W roku ubiegłym odnotowaliśmy w sumie 576 zdarzeń, z tego 385 było obsługiwanych przez strażaków PSP w Białogardzie. Jak wynika z liczb, średnio, co jeden dzień interweniuje białogardzka straż.

Państwowa Straż Pożarna współpracuje z Ochotniczymi Strażami Pożarnymi. Czym różni się Ochotnicza Straż Pożarna od Państwowej Straży Pożarnej?

Ochotnicza Straż Pożarna to jednostka operacyjno - techniczna, która funkcjonuje jako stowarzyszenie. W strukturach danej jednostki znajdują się osoby, które w czasie wolnym chcą pomagać innym. Trzeba też wspomnieć o podziale OSP. Można podzielić je na te, które znajdują się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, jak i te spoza. Istotą tego podziału jest fakt w jaki sposób jednostki OSP pozyskują środki na utrzymanie, jak i zakup nowego sprzętu. Jednostki będące w KSRG mogą liczyć na pomoc Państwa, a jednostki spoza systemu są zasilane jedynie z budżetu gminnego. Należy też wspomnieć o wyposażeniu. W jednostkach PSP przeważnie znajduje się sprzęt specjalistyczny, którego jednostka OSP nie musi mieć na stanie. Istnieją w naszym kraju jednostki OSP dysponujące porównywalnym sprzętem, jak i nie lepszym, który znajduje się na wyposażeniu niektórych jednostek PSP. Ten fakt podyktowany jest tym, iż jednostka znajdująca się na terenie „bogatej” gminy ma do dyspozycji większe środki finansowe. Wstępując w szeregi OSP czy tez PSP dana osoba musi przejść szereg badań potwierdzających przydatność do „służby”. Jest to wymóg konieczny. W PSP funkcjonariusze z podziału bojowego pełnią służbę w systemie skoszarowanym, przeważnie w systemie 24/48h, zaś ochotnicy czekają na wezwanie w swoich domach.

Jak często udział w akcjach ratowniczo - gaśniczych biorą udział jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej? Jakie znaczenie mają te jednostki dla bezpieczeństwa pożarowego w Powiecie Białogardzkim?

W ubiegłym roku jednostki OSP uczestniczyły w 280 akcjach rat.-gaś. Jest to prawie połowa wyjazdów, która miała miejsce w tym okresie. Także można śmiało powiedzieć, że w co drugim zdarzeniu uczestniczyła jednostka OSP, a co za tym idzie bez ich udziału służba funkcjonariuszy PSP byłaby intensywniejsza. Często bywa tak, że w zdarzeniach w których nie muszą uczestniczyć białogardzcy funkcjonariusze, strażacy ochotnicy sami podejmują działania i to z bardzo dobrymi efektami.

Czy Państwowa Straż Pożarna i jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej dysponują wystarczającą ilością nowoczesnego sprzętu, ułatwiającego akcje ratownicze i zapewniającego bezpieczeństwo strażakom?

Na obecną chwilę można powiedzieć, że tak, choć technologia idzie na przód, więc na pewno za jakiś czas obecny sprzęt będzie mniej skuteczny niż ten z „przyszłości”.

Straż Pożarna utrzymuje się w „czołówce” grup zawodowych cieszących się największym zaufaniem wśród społeczeństwa. Z drugiej zaś strony jest to służba bardzo odpowiedzialna. Jakie są zatem blaski i cienie służby w Straży Pożarnej?

To możne najpierw zacznijmy od tej ciemniejszej strony. Jednym z mniej przyjemnym obowiązkiem pełnienia służby przez strażaków podziału bojowego jak i Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP, jest wykonywanie jej w dni ustawowo wolne od pracy, tj. weekendy czy też święta. Strażak pełni służbę 7 dni w tygodniu przez cały rok. Gdy inni świętują czy odpoczywają funkcjonariusz PSP pełni służbę. Kolejnym minusem naszej służby są przeżycia traumatyczne, które mogą towarzyszyć przy prowadzonych działaniach. Każdy wypadek, pożar może prowadzić właśnie do takich przeżyć.

Szacunek społeczeństwa strażacy mają, zatem z okazji przypadającego 4 maja Dnia Strażaka pozostaje życzyć Wszystkim Strażakom i Pracownikom Straży zdrowia, wszelkiej pomyślności w życiu osobistym i zawodowym oraz tradycyjnie: opieki Św. Floriana i tylu powrotów, co wyjazdów – czyli bezpiecznych powrotów z każdej akcji i oby tych wyjazdów było jak najmniej.

Białogardzianin nr 811 z 29 kwietnia 2016