Nie dali szans
Administrator
Iskra Białogard - Sokół Karlino 3:0. W derbach powiatu białogardzkiego zdecydowana wygrana gospodarzy.
- Nawet jeśli goście przez większość spotkania starali się murować bramkę, to i tak potrafiliśmy stwarzać dogodne sytuacje - powiedział po meczu Paweł Drozdowski, trener Iskry. Jego drużyna pewnie pokonała Sokoła Karlino 3:0 w 26. kolejce koszalińskiej klasy okręgowej. - W każdej formacji zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze i co ważne nie straciliśmy bramki. To po prostu były dobre zawody w naszym wykonaniu - ocenił Drozdowski.
- W pierwszej połowie praktycznie nie istnieliśmy - mówił z kolei Zbigniew Marcinkowski, kierownik Sokoła. - Do Białogardu przyjechaliśmy 12-osobową kadrą. Na Iskrę to zdecydowanie za mało. Zabrakło m.in. Daniela Zawadzkiego, Arkadiusza Grudziąża, Kamila Jałtuchowskiego i Tomasza Andruszki - dodał.
W 12. minucie Marcin Kosmala efektownie uderzył na bramkę z 23 metrów, ale futbolówkę zdołał wybić bramkarz. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że ta wpadła pod nogi stojącego na 15 metrze Mariusza Szczepańskiego. Ten przymierzył i otworzył wynik spotkania. Dwie minuty później było już 2:0. Akcję prawą stroną przeprowadził Wojciech Łaniucha, który dośrodkował piłkę w pole karne. Ta nieszczęśliwie odbiła się jeszcze od grającego trenera Tomasza Sobkowicza i wpadła do siatki. Goście zaś nie potrafili odwrócić losów meczu. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie dla Sokoła groźnie uderzał tylko Michał Jermołowicz z rzutu wolnego, ale strzałem z 18 metrów przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką.
Po zmianie stron sytuacja na murawie nie uległa zmianie. Wciąż dominowała Iskra, a Sokół dopiero w końcówce meczu miał dogodne okazje. Ani Tomasz Gralewicz (strzał szczupakiem wprost w bramkarza), ani Przemysław Rodak nie trafili jednak do siatki. Wynik ustalił w 75. minucie w zamieszaniu podbramkowym Marcin Lewandowski po asyście Bartosza Ziółkowskiego, czym przypieczętował pewne zwycięstwo gospodarzy.
ISKRA Białogard - SOKÓŁ Karlino 3:0 (2:0)
1:0 - Mariusz Szczepański (12), 2:0 - Tomasz Sobkowicz (14, samob.), 3:0 - Marcin Lewandowski (75).
Iskra: Pończocha - Żołnierek, Pokuciński, Zalewski, Suchocki (65. Janus), Lewandowski, Przybysz, Jarzębski, Szczepański (70. Kolczyk), Łaniucha (60. Ziółkowski), Kosmala.
Sokół: Ławniczak - Ostrowski, P.Rodak, J.Tomczyk, Kowalczyk, Sobczak, Becmer, R.Giesko, Sobkowicz (65. Gralewicz), Jermołowicz, A.Tomczyk.
(Krzysztof Marczyk)
(Głos Koszaliński - z 27 maja 2013)