Realizacja projektu ma przywrócić walory przyrodnicze parku i dodać nowego blasku. Dzięki rewitalizacji park ma być urokliwym i wręcz magicznym miejscem dla mieszkańców Białogardu i turystów. I przy takiej dozie atrakcji, jakie tutaj powstaną z pewnością będzie.

Park urządzony został jeszcze za czasów niemieckich. Przez lata zmieniał swój charakter. Jego głównym punktem były dwa stawy, zasypane w latach 60-tych ubiegłego wieku. Teraz je odtworzymy i wzbogacimy o fontanny napowietrzające. Będą stanowić wyjątkowo wspaniały walor, który nada parkowi pełnego uroku. Obok stawów oczywiście pojawi się jeszcze szereg innych elementów, ale bardzo ważnych, dopełniających całość. Takich jak np. mały amfiteatr czy nowoczesny plac zabaw dla dzieci. Nasz park zacznie tętnić życiem. - mówi burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński.

Dojdzie aleja szachistów, odnowione zostaną wszystkie alejki, pojawi się mnóstwo zieleni. Park rozświetlą lampy LEDowe. Warto nadmienić, że renowacji poddany zostanie także pomnik Orła Białego. A do tego wszystkiego, byśmy czuli się tutaj zupełnie bezpiecznie, monitoring.

Droga do rewitalizacji wcale nie była usłana różami. Od wielu lat w Polsce coraz większy nacisk kładzie się na czyste środowisko, ale nie tak znowu szybko i prosto wspiera się inicjatywy wychodzące naprzeciw tym dążeniom. Długo trzeba było czekać, aby otrzymać niezbędne środki na urzeczywistnienie tego pomysłu. W końcu jednak białogardzki Urząd je pozyskał. Umowę na dofinansowanie inwestycji ze środków Unii Europejskiej burmistrz Bagiński podpisał w ubiegłym roku. Pieniądze te stanowią połowę kosztów przedsięwzięcia.

Z kolei 28 marca w Urzędzie Miasta doszło do podpisania umowy z wykonawcą. Prace, których wartość wynosi nieco ponad 2,3 mln złotych, przeprowadzi firma MATEXIM z Białogardu.

Ponad 2ha parku na pół roku zamieni się w olbrzymi plac robót. Warto poczekać. W listopadzie powrócimy już do nowego, pięknego parku, który służyć nam będzie przez dziesięciolecia.