Ten białogardzki artysta, urodzony w 1889 roku, w ciągu całego życia stworzył około 900. dzieł. W drewnie, kamieniu i terakocie. Około trzysta z nich pozostawił w domu, ogrodzie i atelier wyjeżdżając z Białogardu 1 marca 1945 roku. Wydarzenia wojenne zmusiły Utecha do emigracji w głąb Niemiec, lecz ziemia białogardzka na zawsze stała się celem podróży sentymentalnych i historycznych. Na całym Pomorzu Zachodnim zachowały się ślady jego twórczości, najwięcej oczywiście w rodzinnym mieście, gdzie do dzisiejszego dnia zachował się wspaniały dom, zlokalizowany przy parku Orła Białego – pracownia artysty.

Celem tego projektu jest przypomnienie polsko-niemieckiego dziedzictwa kulturowego Białogardu i Pomorza Zachodniego poprzez promocję twórczości Joachima Utecha. – informuje burmistrz Krzysztof Bagiński. – W moim przekonaniu Utech jest artystą znanym-nieznanym mieszkańcom naszego miasta, dlatego warto i trzeba, co niniejszym jako Urząd Miasta czynimy, uświadomić i utrwalić fakt, że urodził się tutaj, tworzył, był nietuzinkową postacią i że niezależnie od narodowości przede wszystkim był białogardzianinem.

Joachim Utech po opuszczeniu Białogardu zamieszkał w Lüneburgu. Tam tworzył dalej. Jego pierwsza powojenna wystawa miała miejsce w Hamburgu. Później prace artysty pokazane zostały na wystawach zbiorowych w Kaiserslautern, Ludwigshafen, Wiesbaden. W 1955 roku, już po przejściu na emeryturę, rzeźbiarz zamieszkał w Marburgu, gdzie zmarł 30 marca 1960 roku.

Na wystawie zorganizowanej w rodzinnym mieście artysty, zaprezentowane zostaną kopie, powstałych w okresie przedwojennym, granitowych dzieł Joachima Utecha. To wydarzenie jest przede wszystkim uhonorowaniem twórczości znakomitego rzeźbiarza, ale także dobitnym przykładem symbolicznego porozumienia ponad granicami. Wystawie towarzyszyć będzie katalog, z którego uzyskają państwo najważniejsze informacje dotyczące tego białogardzkiego artysty.