Próba bicia rekordu odbyła się 17 października w wielu miejscach w Polsce. W akcji uczestniczyło kilkaset instytucji, głównie szkół, i aż kilkadziesiąt tysięcy osób.

W Białogardzie do tej niezwykłej lekcji przystąpiły dwie szkoły podstawowe: Nr3 i Nr5.

- Lekcja ma na celu nauczenie dzieci prawidłowego wykonywania 30 ucisków i 2 wdechów ratowniczych, aby można było pomagać od najmłodszych lat – wyjaśnia Małgorzata Hejza, koordynator akcji w SP5.

Instruktażu resuscytacji udzielali dzieciom białogardzcy strażacy i ratownicy medyczni, którzy pełnili też role niezależnych świadków próby bicia rekordu guinnessa.

- Resuscytacja polega na mechanicznym przywróceniu czynności, które zostały przez człowieka utracone. Przed dziećmi jeszcze wiele lekcji, aby się tego nauczyć - mówi Przemysław Zawadzki z PSP Białogard, niezależny świadek.

Pomocy w trakcie bicia rekordu Guinnessa udzielali także szkolni nauczyciele. Akcja, która przeprowadzona została pod egidą WOŚP, to kolejny krok w edukacji najmłodszych z zakresu ratowania życia ludzkiego.