Pociąg wsparcia dla Michała zakończył się sukcesem. Chory na białaczkę 18-letni białogardzianin Michał Wudziński znalazł „bliźniaka”, ale przede wszystkim chodziło o rejestrację jak największej liczby dawców szpiku. W tym przedsięwzięciu uczestniczyło także wielu ludzi spoza Białogardu. Białogardzianie zaś mogą teraz wesprzeć chłopca z Rosnowa i dołączyć do łańcucha serc, którym nie jest obojętny los chorego człowieka.

Michałek Hajdun niedowidzi i niedosłyszy. Ma również epilepsję. Nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji, wymaga stałej opieki. Chłopiec potrzebuje specjalnego wózka, którego koszt wynosi 18.000 zł. Rodzicom Michałka potrzebna jest pomoc. Tą pomocą są plastikowe nakrętki. Kilogram nakrętek to 1 zł. Akcja trwa już kilka tygodni. Rodzice wierzą, że dzięki temu uda się wózek kupić. Każda butelka wody, soku, kefiru, żurku, barszczu, koncentratu spożywczego, mleka, sosu, keczupu, musztardy, kremu, płynu do kąpieli, do płukania, do naczyń, pasty do zębów, szamponu, mają potencjał, bo każda nakrętek przybliża do wózka.

W Białogardzie nakrętki zbierane są w Urzędzie Miasta. Każdą ich ilość można oddać w Biurze Obsługi Interesanta, które mieści się w holu naszego magistratu. Od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 16.00.

Rodzice Michałka z góry dziękują i zapraszają na festyn, który będzie organizowany dla ich syna 18 sierpnia w Rosnowie. Dochód z imprezy przeznaczony zostanie na kupno wózka.