Na razie sytuacja nie jest alarmowa, wymaga jednak mobilizacji. Po w miarę łagodnej poprzedniej zimie zdążyliśmy się bowiem szybko od niej odzwyczaić. Zwłaszcza od tego, że „jak jest zima, to musi być zimno” i zazwyczaj jest śnieg.

Śniegu jak na początek grudnia jest rzeczywiście bardzo dużo. Służby komunalne starają się dzień po dniu, by ciągi komunikacyjne nie sprawiały ich użytkownikom większych problemów. Mimo tego, przy takich regularnych opadach jak w ostatnich dniach, nie da się być wszędzie z godziny na godzinę.

10 grudnia burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński spotkał się z osobami odpowiedzialnymi za przygotowanie miasta w warunkach zimy do normalnego funkcjonowania. Rozmawiano o odśnieżaniu ulic, chodników i dachów. Chodzi oczywiście o zniwelowanie zagrożeń, które niesie za sobą zalegający śnieg. Sporym utrudnieniem dla służb w tym wypadku jest parkowanie aut na ulicy. Tam więc, gdzie jest to możliwe, stawiajmy pojazdy na podwórkach lub w garażach, generalnie na swoich posesjach. Nie wysypujmy też popiołu. Poza tym odśnieżanie to nie tylko obowiązek Miasta. Zgodnie z ustawą o Utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest to także obowiązek właścicieli i zarządców nieruchomości. Jeśli ten nie zostanie dotrzymany Straż Miejska będzie zmuszona nakładać mandaty.

Zwracam się z apelem do właścicieli i zarządców nieruchomości o systematyczne odśnieżanie swoich posesji. Proszę także właścicieli i zarządców budynków z terenu miasta Białogard o odśnieżanie dachów, ponieważ gruba pokrywa śniegu może doprowadzić do powstania katastrofy budowlanej, a także o usuwanie sopli zagrażających przechodniom. Raz jeszcze uprzejmie proszę o podjęcie wszelkich możliwych działań w tym zakresie.