Trójwymiarowy Białogard
Administrator
Cyfrowy projektor z przystawką do filmów trójwymiarowych już tu jest. Kosztował 365 tysięcy złotych. 11 stycznia kino Centrum zaprasza na pierwszy w historii miasta seans w nowoczesnej technologii.
– Jeszcze testujemy urządzenie, wszyscy przechodzą też szkolenia z obsługi, ale już teraz mogę powiedzieć, że jakość filmów jest rewelacyjna – zachęca do odwiedzenia kina Paweł Wiśniewski, dyrektor Centrum Kultury i Spotkań Europejskich w Białogardzie. To w siedzibie CKiSE mieści się kino Centrum.
Do tej pory działał tu jedynie projektor analogowy. Przez to mieszkańców omijały ważne premiery filmów, które dystrybuowane były wyłącznie w wersji cyfrowej. Nie wspominając już o filmach w formacie 3D. Ale to się zmienia. Od 11 stycznia Białogardu nie powinna ominąć już żadna premiera.
– Zaczynamy od mocnego uderzenia, czyli filmu "Hobbit: Niezwykła podróż”. To będzie film w wersji trójwymiarowej z polskim dubbingiem. Rozpocznie się o godz. 16. Natomiast na godzinę 19.30 zaplanowaliśmy ten sam film, ale w wersji dla wielbicieli oryginału, czyli w języku angielskim z polskimi napisami – informuje dalej dyrektor Wiśniewski. Ceny biletów nie są wysokie. Bilet na trójwymiarową wersję kosztuje 17 zł (ulgowy 15 zł), natomiast bilet na godz. 19.30 będzie kosztował 15 zł (ulgowy 12 złotych).
Cyfrowy projektor, wraz z całym oprzyrządowaniem, kosztował 365 tysięcy złotych. CKiSE dostało jednak aż 123 tysiące złotych dotacji z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Miasto dołożyło do zakupu nieco ponad 200 tysięcy złotych.
Do kina trafiły też dwa komplety okularów do oglądania filmów 3D, każdy po 226 sztuk oraz zmywarko – suszarka do mycia okularów. – Każdy widz dostanie więc przed seansem okularki umyte, czyste i pachnące – mówi Paweł Wiśniewski.
Jak zamawiać bilety? Można zadzwonić, tel. kom. 885-85-65-65, lub wysłać mail z prośbą o rezerwację na adres kultura@bialogard.info. Jest tylko warunek, za zarezerwowany bilet należy zapłacić najpóźniej na 30 minut przed rozpoczęciem seansu. Każdy może też kupić bilet w kasie kina. Na razie nie uruchomiono modułu bezpośredniej sprzedaży internetowej.
– To jest zbyt drogie, nasz system, który działa obecnie, jest sprawny, więc nie było sensu wydawać dodatkowych pieniędzy – tłumaczy dyrektor.
(Jakub Roszkowski)
(Głos Koszaliński nr 5 z 7 stycznia 2013)
(Głos Koszaliński nr 5 z 7 stycznia 2013)