W 30 kolejce na boisku w Białogardzie zamiast huraganowych ataków gospodarzy i bitwy o każdy metr murawy goście otrzymali zaproszenie do zgarnięcia trzech punktów. Białogardzianie zagrali tak jakby od dawna byli na bezpiecznej w lidze pozycji. Przyjezdni bez większych więc problemów sięgnęli po zwycięstwo.

Olimp Gościno już w 5 min. wyszedł na prowadzenie. Iskra wyrównała w 73 min. po karnym (strzelcem K.Prusaczyk). Ta bramka zirytowała... przyjezdnych, którzy szybko się odgryźli. Iskra w żaden sposób nie potrafiła wyjść na swoje. Nawet osłabienie rywali (czerwona kartka) nic nie dało. Natomiast Olimp wpakował gospodarzom jeszcze jednego gola w doliczonym czasie gry. Na koniec czerwoną kartkę otrzymał również piłkarz Iskry (M.Żakowski).

Do zakończenia rozgrywek pozostały cztery kolejki, szanse białogardzkiej drużyny są... matematyczne. W 31 kolejce, już 30 maja, Iskra zagra na wyjeździe ze Spartą Węgorzyno, kolejnym kandydatem do opuszczenia IV ligi. Natomiast 3 dni później, 2 czerwca, Iskra podejmie u siebie Rasel Dygowo.

XXX kolejka IV ligi - 26 maja 2018
ISKRA Białogard - OLIMP Gościno 1:3 (0:1)
0:1 - K.Romańczyk (5)
1:1 - Kacper Prusaczyk (73, karny)
1:2 - M.Płomiński (84)
1:3 - A.Zalewski (90+2)

Czerwone kartki: Marcin Żakowski (90+2) - Iskra; K.Romańczyk (84) - Olimp