"Doliczony" gol
Administrator
Im bliżej końca rozgrywek, tym każdy punkt dla drużyn ze strefy spadkowej jest na wagę złota. O zachowanie statusu czwartoligowca walczy między innymi Iskra. Trudno jednak liczyć na utrzymanie się, gdy cenny punkt ucieka w dodatkowym czasie gry. I to z własnej winy.
W 29 kolejce białogardzianie zaprzepaścili okazję do podreperowania konta. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w Szczecinie Hutnik bezceremonialnie zgasił Iskrę. Przy biernej postawie defensywy beniaminka z Białogardu niewinnie wyglądająca akcja miejscowych zakończyła się ich sukcesem. Mógł, a wręcz powinien być w tym meczu podział punktów. Przebieg konfrontacji był zdecydowanie remisowy. Mało tego. Przy większej koncentracji Iskra mogła pokusić się o wygraną. Drużyna trenera Lisztwana znów niestety nie poradziła sobie z wykończeniem sytuacji, a dwie z nich były doskonałe. Najpierw jednak M.Suchocki posłał piłkę na słupek, a dobitkę wysłał w niebo, a później M.Kurczak, nieobstawiony i stojący metr przed pustą bramką, trafił w... słupek! Trudno już o lepszą okazję... Przy takich celownikach opuścić strefę spadkową będzie bardzo ciężko. Dorobek Iskry to 27 punktów i 17 miejsce w tabeli. Do bezpiecznej strefy brakuje 5 punktów.
W następnym meczu, już 26 maja w Białogardzie, Iskra walczyć będzie z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie - Olimpem Gościno. Ewentualna porażka może już białogardzkiej ekipie poważnie zagrozić. Początek spotkania o godz. 11.00.
XXIX kolejka IV ligi - 20 maja 2018
HUTNIK Szczecin - ISKRA Białogard 1:0 (0:0)
1:0 - M.Czapliński (90 +3)
Iskra: Mateusz Brzeziński, Dereń, Maciej Brzeziński, Żakowski, Kosmala, D.Lisiak, Stolarek (75' M.Lisiak), Suchocki (90+3' T. Brzeziński), Prusaczyk, Wołosiewicz, Kurczak (85' Pazdecki)
W 29 kolejce białogardzianie zaprzepaścili okazję do podreperowania konta. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w Szczecinie Hutnik bezceremonialnie zgasił Iskrę. Przy biernej postawie defensywy beniaminka z Białogardu niewinnie wyglądająca akcja miejscowych zakończyła się ich sukcesem. Mógł, a wręcz powinien być w tym meczu podział punktów. Przebieg konfrontacji był zdecydowanie remisowy. Mało tego. Przy większej koncentracji Iskra mogła pokusić się o wygraną. Drużyna trenera Lisztwana znów niestety nie poradziła sobie z wykończeniem sytuacji, a dwie z nich były doskonałe. Najpierw jednak M.Suchocki posłał piłkę na słupek, a dobitkę wysłał w niebo, a później M.Kurczak, nieobstawiony i stojący metr przed pustą bramką, trafił w... słupek! Trudno już o lepszą okazję... Przy takich celownikach opuścić strefę spadkową będzie bardzo ciężko. Dorobek Iskry to 27 punktów i 17 miejsce w tabeli. Do bezpiecznej strefy brakuje 5 punktów.
W następnym meczu, już 26 maja w Białogardzie, Iskra walczyć będzie z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie - Olimpem Gościno. Ewentualna porażka może już białogardzkiej ekipie poważnie zagrozić. Początek spotkania o godz. 11.00.
XXIX kolejka IV ligi - 20 maja 2018
HUTNIK Szczecin - ISKRA Białogard 1:0 (0:0)
1:0 - M.Czapliński (90 +3)
Iskra: Mateusz Brzeziński, Dereń, Maciej Brzeziński, Żakowski, Kosmala, D.Lisiak, Stolarek (75' M.Lisiak), Suchocki (90+3' T. Brzeziński), Prusaczyk, Wołosiewicz, Kurczak (85' Pazdecki)