Wraca energia
Po klęsce z Kluczevią dwa tygodnie temu, Iskrze zapaliło się czerwone światło. Sygnał, że na utrzymanie w IV lidze trzeba mocno zapracować. I białogardzki team zaczyna to robić.
Tydzień temu jeszcze się nie udało. Iskra przegrała z aspirującą do awansu Vinetą Wolin. Jednak gra drużyny z Białogardu była dobra i zwiastowała już powrót energii. W 25. kolejce Iskra zmierzyła się z Energetykiem i wykonała jeszcze lepszą pracę, osiągając na boisku w Gryfinie bezbramkowy remis. Obie drużyny miały swoje szanse na gola, a Energetyk nawet rzut karny, który zaprzepaścił. Gospodarze w tym meczu zagrali wzmocnieni 4 zawodnikami z II-ligowym doświadczeniem. Tym bardziej należy docenić punkt, jaki Iskra wywalczyła z drużyną uciekającą ze strefy spadkowej. Ten sam problem ma zresztą białogardzki beniaminek. Do końca rozgrywek pozostało jednak jeszcze 5.kolejek, a z takim zaangażowaniem, jak w ostatnim spotkaniu Iskra powinna zapewnić sobie dalszą przygodę w IV lidze.
W 26.kolejce Iskra zmierzy się na Stadionie Miejskim w Białogardzie z Hutnikiem Szczecin. Trzy punkty bardzo pożądane. Jesienią białogardzianie przegrali na wyjeździe aż 1:4, jest więc dodatkowa motywacja do tego, by wziąć na rywalu poważny rewanż. Mecz wyjątkowo rozegrany zostanie w niedzielę, 24 maja. Początek o godz. 11.00.
Iskra: Pończocha - Koziński, Suchocki, Pietrzela, Przybysz, Lewandowski (83' Łaniucha), Lisiak K. (51' Jackiewicz), Lisiak D. (63' Wysocki), Dereń (88' Obszynski), Szczepański, Jarzębski