Ikar sparzył się Iskrą
Administrator
Białogardzianie drugi raz na wiosnę uratowali remis w doliczonym czasie gry.
W 25 kolejce ligi okręgowej Iskra podtrzymała świetną wiosenną passę. Na boisku Ikara Krosino białogardzianie zremisowali 2:2, choć porażka była o krok. Gospodarze dosłownie wypuścili zwycięstwo z rąk. Mimo że to Iskra objęła prowadzenie w tym spotkaniu, to jednak gościom wyraźnie nie szło, a Ikar nie wykorzystał szansy na własne życzenie.
W 23 min. po prostopadłym podaniu Piotra Pokucińskiego piłkę w bramce gospodarzy umieścił Marcin Kurczak. Radość Iskry nie trwała długo. Kilka minut później po dwóch indywidualnych błędach, sytuacji w polu karnym nie zmarnował napastnik Ikara Szczepański. Gospodarze powiększali swoją przewagę w polu, do przerwy jednak utrzymał się remis. Dobrą grę Ikar ukoronował bramką w drugiej odsłonie. Warto przy okazji zaznaczyć, że w 67 minucie boisko musiał opuścić golkiper Iskry Mateusz Brzeziński, który ucierpiał już w jednym ze starć podbramkowych jeszcze przed przerwą. 10 minut przed końcem gospodarze dopięli swego i wykorzystali okazję. Gola na 2:1 uzyskał Michota. Nic nie wskazywało, że Iskra się podniesie. Gdy miejscowi niedługo potem zmarnowali jednak rzut karny, w Iskrze zatliła się nadzieja. Bramkę wyrównującą w doliczonym czasie zdobył Damian Lisiak po zagraniu Karola Sochaja. Podobnie jak w meczu 22. kolejki ze Spójnią Świdwin determinacja Iskry została nagrodzona golem na wagę punktu.
XXV kolejka koszalińskiej ligi okręgowej - 20 kwietnia 2019
IKAR Krosino - ISKRA Białogard 2:2 (1:1)
bramki dla Ikara: Szczepański i Michota, dla Iskry: Kurczak i D.Lisiak
ISKRA: Brzeziński (67' Wróblewski) - Dereń (66' Bober), Nowak, Pokuciński, Koziński, M.Lisiak (66' Sochaj), D.Lisiak, Pooch, K.Lisiak, Suchocki (86' Chwistek), Kurczak
W 23 min. po prostopadłym podaniu Piotra Pokucińskiego piłkę w bramce gospodarzy umieścił Marcin Kurczak. Radość Iskry nie trwała długo. Kilka minut później po dwóch indywidualnych błędach, sytuacji w polu karnym nie zmarnował napastnik Ikara Szczepański. Gospodarze powiększali swoją przewagę w polu, do przerwy jednak utrzymał się remis. Dobrą grę Ikar ukoronował bramką w drugiej odsłonie. Warto przy okazji zaznaczyć, że w 67 minucie boisko musiał opuścić golkiper Iskry Mateusz Brzeziński, który ucierpiał już w jednym ze starć podbramkowych jeszcze przed przerwą. 10 minut przed końcem gospodarze dopięli swego i wykorzystali okazję. Gola na 2:1 uzyskał Michota. Nic nie wskazywało, że Iskra się podniesie. Gdy miejscowi niedługo potem zmarnowali jednak rzut karny, w Iskrze zatliła się nadzieja. Bramkę wyrównującą w doliczonym czasie zdobył Damian Lisiak po zagraniu Karola Sochaja. Podobnie jak w meczu 22. kolejki ze Spójnią Świdwin determinacja Iskry została nagrodzona golem na wagę punktu.
XXV kolejka koszalińskiej ligi okręgowej - 20 kwietnia 2019
IKAR Krosino - ISKRA Białogard 2:2 (1:1)
bramki dla Ikara: Szczepański i Michota, dla Iskry: Kurczak i D.Lisiak
ISKRA: Brzeziński (67' Wróblewski) - Dereń (66' Bober), Nowak, Pokuciński, Koziński, M.Lisiak (66' Sochaj), D.Lisiak, Pooch, K.Lisiak, Suchocki (86' Chwistek), Kurczak