21,6 litrów krwi "spłynęło" podczas białogardzkiego Motoserca. Dar życia przekazało 48 osób. W tym roku odbyła się już X edycja ogólnopolskiej imprezy, której organizatorami są motocykliści. W Białogardzie akcję przeprowadzili Boruta MC i Bractwo Żelazny.

Krew zbieramy dla wszystkich; dla motocyklistów, dla dzieci, dla szpitali. Jeśli spojrzymy na listę oddających krew połowa z nich to motocykliści

- mówi Jarosław Cwojdziński z Boruta MC Białogard.

Motocykliści przygotowali pełen atrakcji piknik 12 maja na terenie Białogardzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na scenie przygrywał zespół Kolesie, strażacy przeprowadzili pokaz ratownictwa drogowego, można było skorzystać ze stoisk handlowo-gastronomicznych. Na imprezie świetnie bawiły się także dzieci. Do ich dyspozycji była ścianka wspinaczkowa, dmuchańce, gry i zabawy. Były też konkursy i loteria z cennymi nagrodami.

Zbierane były również środki dla ciężko chorego Tomka z Sochaczewa.

Tomek jest motocyklistą, członkiem MC BORUTA, niestety trafił mu się glejak. Chcemy zebrać trochę pieniędzy i pomóc mu w trakcie leczenia. On, podobnie jak my, organizuje takie akcje w swoim mieście. Co roku zbiera na kogoś potrzebującego, a w tym roku to nam przyszło zorganizować zbiórkę dla niego

- wyjaśnia Katarzyna Ryglewicz, koordynatorka wolontariuszy.